Rozdział 1 "Nowe życie"

Wreszcie wylądowałam w Londynie. Dziwie się sama sobie, że wysiedziałam w tym samolocie prawie 3 godziny. Na lotnisku czekała na mnie już Katy.

-Cześć kochana- podbiegłam do niej i ją przytuliłam.

-Hej jak my się dawno nie widziałyśmy!-powiedziała, poszłyśmy po moją walizkę i pojechałyśmy do mojego nowego mieszkania. Jeszcze go nie widziałam bo wszystko załatwiała moja mama.

-Jestem taka szczęśliwa, że tu będę studiowała!-powiedziałam kiedy wchodziłyśmy do mojego nowego domu- Jejku ale tu pięknie  i  jak dużo miejsca.

-Dużo miejsca na melanże- zaśmiałyśmy się obie. Cały apartament był w nowoczesnym stylu. Najpierw weszłyśmy do salonu. Ściany w nim miały beżowy kolor zaś meble były czarne. Zawsze podobały mi się podobne zestawienia barw. Solon był połączony z kuchnią. Na jej środku była wysepka. Reszta mieszkania była w podobnych kolorach. W mieszkaniu było kilka sporych rozmiarów sypialni w każdej z nich była łazienka i garderoba.

-Naprawdę ładne masz to mieszkanie-stwierdziła Katy.

-Tak moja mama ma jednak dobry gust- zaśmiałam się. Poszłyśmy do mojego pokoju gdzie Katy pomogła mi rozpakować walizkę.

-Jutro ma przyjechać reszta moich rzeczy- powiedziałam gdy skończyłyśmy.

-Ok jutro też mogę przyjść i ci pomóc-uśmiechnęła się do mnie.

-To fajnie bo tamtego będzie znacznie więcej- rozmawiałyśmy tak bardzo długo.  Nagle zadzwonił mój telefon

<Rozmowa z Kacprem(mój starszy brat)>

-Cześć co u ciebie?- zapytałam

-Siema siostra no nie zbyt dobrze-powiedział smutno.

-Co się stało?-zdenerwowałam się

-Jest ktoś z tobą?

-Tak Katy a co?

-To dobrze bo nie wiem jak to przyjmiesz

-Co się stało?- ponowiłam pytanie

-Widziałem jak Karolina z Tomkiem się całowali- powiedział smutno Kacper

-Że co?! - Mój chłopak z moją przyjaciółką a raczej teraz mój były chłopak z byłą przyjaciółką. Nie mogę w to uwierzyć przecież ona mówiła, że on jej się wcale nie podoba a nawet że jest obleśny! Z zamyślenia wyrwał mnie brat.

-Jesteś? NINA?! HALOOO!- krzyczał przez słuchawkę

-Jestem ale nie mogę w to uwierzyć- zaczęłam płakać więc Katy mnie objęła.

-Tak wiem jak ich zobaczyłem też nie wierzyłem w to co widzę więc podszedłem bliżej i dałem mu w mordę za moją kochaną młodszą siostrzyczkę- powiedział. Słyszałam dumę ale i smutek w jego głosie.

-Dziękuje- powiedziałam- A teraz przepraszam muszę kończyć.

-Rozumiem. Kocham cię mała i nie martw się nie zasługiwał na ciebie! Pa!

-Pa też cię kocham-powiedziałam i się rozłączyłam

<Koniec rozmowy>

-Co się stało?- Zapytała mnie Katy

-Mój chło… chłopak mnie zdradził- powiedziawszy to zaczęłam jeszcze głośniej płakać.

-Co za świnia z niego! Daj mi swój telefon!-podałam telefon zdenerwowanej dziewczynie.

-Ale co ty chcesz zrobić?-zapytałam

-Musisz do niego zadzwonić i mu to wszystko wygarnąć i z nim zerwać!- Na początku nie chciałam do niego dzwonić ale ona miała racje nie mogę tego tak zostawić. Nie wieże że byłam z nim prawie 2 lata. Przestałam płakać, wzięłam telefon i wykręciłam jego numer.

<Rozmowa z Tomkiem>

-Cześć skarbie co u ciebie?-powiedział

-Mam nadzieje, że dobrze ci się układa z Karolina- powiedziałam

-Co ale o co ci chodzi?- zapytał zdziwiony

-O to że już nie jesteśmy razem bo jesteś zwykłym dupkiem i nie dzwoń więcej do mnie! Żałuje że cię w ogóle poznałam! I to również się tyczy mojej pseudo przyjaciółki! -wykrzyknęłam i się rozłączyłam.

<Koniec rozmowy>

-Bardzo dobrze zrobiłaś. Może zablokuj te dwa numery żeby nie mogli się do ciebie dodzwonić- zaproponowała

-Dobry pomysł mam nadzieje że więcej nie usłyszę głosu togo dupka i tej kurwy- mówiąc to znowu miałam łzy w oczach to bardzo bolała że dwójka tak bliskich mi osób tak bardzo mnie zraniła. Cały mój świat został zniszczony przez dwójkę ludzi którzy kiedyś dla mnie coś znaczyły.

_______________________________________
No to dodałam 1 rozdział mam nadzieje, że się wam spodoba. Mam do was ogromną prośbę jak już to czytać to skomentujcie żebym wiedziała czy wam się podoba czy nie xx