środa, 12 września 2012

Rozdział 29 "Sexy And I Know It"


Po chwili usłyszałam czyjś chichot. Kiedy otworzyłam oczy okazało się, że w pokoju stała Vero z Ryanem, oświetlała ich tylko mała lampka stojąca przy łóżku. Odruchowo sprawdziłam czy ja i Niall jesteśmy przykryci. Mój chłopak cały czas spał nie zwracając uwagi na to że nie jesteśmy sami. Przez cały czas leżałam w jego objęciach
-Która godzina?- spytałam.
-Po 1, To gdzie ja mam spać? -dopytywała się.
-Możesz spać u mnie- zaproponował Ryan. Nie sądzę aby Wero się zgodziła ale gdyby było inaczej wiedziałam że Zayn by się załamał. On ją kocha.
-Nie dam sobie radę- powiedziała szybko Weronika.
-Na pewno?- pytał.
-Tak- powiedziała i odprowadziła go do drzwi. Kiedy wróciła, stanęła przy łóżku i zapytała- Czy wy robiliście tutaj to co ja myślę?
-Tak- powiedziałam i się zaczerwieniłam.
-Fuuuu! Jak nikt nie zmieni tej pościeli to ja tu nie śpię!- mówiła całkowicie poważnie.- I jak było?- zapytała.
-Cudownie, wspaniale, magicznie nawet nie wiem jak to opisać- powiedziałam uśmiechając się do niej lekko speszona tą sytuacją. Poczułam jak Niall ledwo zauważalnie przytula mnie do siebie.-A tak właściwie to czemu był tu Ryan?- teraz to ona się zaczerwieniła.
-Odprowadzał mnie do pokoju i gdy staliśmy przy drzwiach zaczął mnie całować. Weszliśmy tutaj i zobaczyliśmy was śpiących tulących się do siebie.
-No dobra ale teraz jak chcesz iść spać to do Zayna- powiedziałam z powagą.
-To może ja się na podłodze prześpię- zaproponowała.
-Chyba sobie żartujesz?
-No dobra to ja pójdę do niego. Może mnie przygarnie.
-Na pewno cię przygarnie bo…- ugryzłam się w język. Przecież to nie ode mnie ma się dowiedzieć.
-Bo co?
-Nie nic.
-Nina?!
-Nic jak będzie chciał to ci sam powie.
-No dobra -powiedziała i wyszła z pokoju.
-Jak długo nie śpisz?- zapytałam.
-Od momentu gdy zapytała jak był- powiedział uśmiechając się do mnie zawadiacko.- Kocham cię.
-Ja ciebie też- odpowiedziałam i pocałowałam go w szyje bo dalej nie dosięgałam.- O mało co się nie wygadałam.
-Słyszałem ale dobrze że jej nie powiedziałaś, sam powinien to zrobić jeśli mu na niej tak bardzo zależy jak mówi.
-Wie dlatego nie powiedziałam- odparłam. Po chwili obydwoje zasnęliśmy.

*Oczami Zayna*
Leżałem na łóżku rozmyślając o niej. Od czasu gdy przyleciała do Londynu nie myślę o nikim ani niczym innym. Tylko jedno imię chodzi mi po głowie "Weronika". Od czasu gdy spotkałem ją po raz pierwszy bardzo się zmieniła. Dużo więcej się śmieje już nie muszę jej pocieszać ani namawiać do zakończenia związku który mógł skończyć się tragicznie tak jak wtedy w parku. Z każdym dniem od czasu naszego pierwszego spotkania kochałem ją coraz bardziej. Nagle ktoś zapukał do drzwi. Spojrzałem na zegarek w telefonie była 2. Kto może się dobijać do mnie o takiej porze?! Nie przejmując się faktem że jestem w samych bokserkach poszedłem otworzyć. W progu stała Vero.
-Cześć-powiedziałem. Dziewczyna na chwilę wytrzeszczyła oczy gdy zobaczyła w jakim stroju ją powitałem.
-Cześć- powiedziała lekko speszona.- Mogę wejść?-zapytała.
-Jasne wchodź- mówiłem odsuwając się tak aby mogła przejść. Wero od razu gdy weszła usiadła na łóżku.- Co cię do mnie sprowadza?
-No bo Niall z Niną śpią u nas i mam do ciebie prośbę- zatrzymała się na chwilę aby zobaczyć moją reakcje.
-Jaką?
-Czy mogła bym spać dzisiaj tutaj?-zapytała. W głębi duszy cieszyłem się jak dziecko ale starałem się tego nie okazywać.
-Jasne- odparłem.
-I mam jeszcze jedną prośbę.
-Tak?
-Dał byś mi jakąś twoją koszulkę?- Ja słysząc to pytanie wstałem i podszedłem do szafy wyjmując z niej bluzkę z napisem "SEXY AND I KNOW IT "  i podałem jej ją.- Dzięki, moja ulubiona.- powiedziała z uśmiechem i weszła do łazienki. Cały czas dręczy mnie jedna myśl powiedzieć jej o swoich uczuciach czy nie. Po chwili dziewczyna wyszła z toalety ubrana tylko w mój T-shirt który dosięgał jej do połowy uda i majtki. Wyglądała naprawdę seksownie. Tak koszulka pasowała do niej jak ulał.- No to idziemy spać.- powiedziała kładąc się na łóżku. Położyłem się po drugiej stronie.- Dobranoc- powiedziała i obróciła się plecami do niej. Widać było po niej że była naprawdę zmęczona.
-Dobranoc- odpowiedziałem. Po jakiś czasie przesunąłem się na środek łoża a ona chcąc się obrócić na drugi bok wpadła na mnie.
-Przepraszam- wyszeptała wpatrując się w moje oczy. Nie mogłem jej nic odpowiedzieć bo jej czekoladowe oczy mnie zahipnotyzowały.
-Masz piękne oczy- powiedziałem ale dopiero po chwili dotarło do mnie to że powiedziałem te słowa na głos gdy zobaczyłem że się speszyła.- Przepraszam- powiedziałem szybko i się od niej odsunąłem.
-Nie masz za co i dziękuję,
-Ale za co?
-Za komplement i za to że mnie przygarnąłeś -powiedziała lekko się uśmiechając.
-Proszę- odpowiedziałem.- Dobranoc jeszcze raz- powiedziałem i wtulając się w poduszkę zasnąłem.
Cały czas jak na nich wpadam oni muszą się całować. Ryan i Weronika byli razem. To bolało i to bardzo.
-Kocham cię- powiedział jej.
-Ja ciebie też kotku- powiedziała a on pocałował ją w czoło. To ja powinienem być na jego miejscu to ja powinienem mówić jej że ją kocham. To ja powinienem dawać jej całusy w czoło i nie tylko. Powinienem już dawno wyznać jej miłość ale barak odwagi sprawił że moje życie zmieniło się w koszmar. Obudziłem się zlany potem. Nie, nie mogę dopuścić do takiej sytuacji! Jeśli nie spróbuje będę żałował do końca życia. Usiadłem na skraju łóżka trzymając twarz w rękach. Ktoś złapał mnie za ramie.
-Zayn co się stało? -zapytała.
-To się stało że cię kocham jak wariat- powiedziałem obracając się do tyłu. Ona była zszokowana moimi słowami.- Powiedz coś!
-Ja też cię kocham- wyszeptała tak cicho że ledwo to usłyszałem.
-Naprawdę?!- prawie krzyknąłem uradowany.
-Tak- odpowiedziała.
___________________________

Kolejny rozdział! Przepraszam jeśli pojawiły się jakieś błędy! Mam nadzieje że się spodoba!  Zapraszam do czytania i komentowania!

4 komentarze:

  1. Boże świetny. KC i pisz tak dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział, a właściwie cały blog

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne, jak zwykle, wciąż tu wchodzę!

    www.ho-run.blogspot.com < u mniee

    OdpowiedzUsuń
  4. OMG! Szczerze mówiąc to się nie spodziewałam, choć bardzo na to liczyłam :D aaaaaale mam zaciesza :D
    @Ola143Cody

    OdpowiedzUsuń