niedziela, 14 października 2012

Rozdział 39 "Nieporozumienie"


*Oczami Vero*
Po półtorej godziny wylądowałam w UK. Zawiozłam walizkę do domu Niny. Na szczęście zostawiła klucz pod wycieraczką bo nikogo nie było w mieszkaniu. Postawiłam swój bagaż i od razu pojechałam do chłopaków. Zapukałam do drzwi a po chwili otworzył mi Liam.
-Vero! Przecież ty miałaś być w Polsce.
-No tak ale z babcią już ok więc przyleciałam. Wiesz może gdzie jest Zayn? Nie odbiera ode mnie telefonu i się martwię.
-Siedzi od wczoraj na górze i z nikim nie chce gadać- powiedział smutno.- Może tobie coś powie- dopowiedział gdy wchodziłam do środka i skierowałam się do pokoju mojego chłopaka. Kiedy otworzyłam drzwi zobaczyłam mulata opierającego się o łóżko z butelką jacka danielsa.
-Mówiłem że nie chcę z nikim rozmawiać- powiedział nawet na mnie nie patrząc.
-Nawet ze mną?- spytałam radosnym głosem. Dopiero wtedy zaszczycił mnie swoim spojrzeniem.
-W szczególności!- powiedział z wyrzutem.
-Co ja takiego ci zrobiłam?- zapytałam.
-Poza tym że jesteś suką która mnie zdradziłaś to nic.
-Że co?! Ja cię zdradziłam niby z kim i kiedy?!- wydarłam się.
-Ze swoim byłym ja byłaś w Polsce- warknął zdenerwowany, wyciągnął coś z pod łóżka i rzucił w moją stronę. Okazało się że to była gazeta na okładce której byłam ja z Arturem który trzymał mój policzek.
-Zayn to nie jest tak jak wygląda!- chciałam to jak najszybciej wyjaśnić.
-Nie chcę nawet tego słuchać!- krzyczał na mnie. Nagle do sypialni wszedł Liam.
-Słychać was w całym domu! Uspokójcie cię! Co się stało?-pytał. Wzięłam do ręki magazyn i pokazałam przyjacielowi.
-To naprawdę nie jest tak, ja spotkałam go przypadkiem.
-Taa mhmm przestań udawać! Przestań się bawić moimi uczuciami!
-No nie mogę! Dłużej tak nie wytrzymam! Jeśli nawet mój chłopak darzy mnie takim zaufaniem to ja dziękuję! To koniec!- Krzyknęłam i wyszłam z pokoju.
-Czy ty jesteś chory! Myślisz że ona mogła by cię z nim zdradzić! Zastanów się! Na tym zdjęciu widzisz tylko fragment historii, a ty zamiast wysłuchać jej całej… - darł się na niego Li. Nic więcej nie słyszałam bo wyszłam z domu. Nie mogę w to uwierzyć. Byłam wściekła na niego. Chciałam jak najszybciej znaleźć się w mieszkaniu Niny. Po policzku spłynęła mi jedna łza tak samotna jak ja w tym momencie. Wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do niej.

*Rozmowa z Niną*
-Siema co u ciebie kochana? Jak w Polsce?
-Cześć źle i nie jestem już w Polsce.
-Co się stał?
-Zerwałam z Zaynem.- po moim policzku splunęły kolejne łzy.
-Ale dlaczego przecież go kochasz!
-On najwyraźniej nie skoro mi nie ufa i wierzy jakimś pismakom. Gdzie jesteś ?-spytałam.
-Właśnie jadę do siebie, a ty?
-W parku koło domu chłopaków.
-Ok nie ruszaj się z tam tond zaraz będę- powiedziała i się rozłączyła.
*Koniec Rozmowy*

Czekałam na nią jakieś piętnaście minut. Kiedy mnie zobaczyła szybko do mnie podeszła i przytuliła. Zastygłyśmy tak na jakąś chwilę, nie odzywałyśmy się do siebie. Czasem tak jest najlepiej.
-Chodź jedziemy!- pociągnęła mnie za rękę do samochodu. Po jakimś czasie dojechałyśmy do apartamentu. Przez całą drogę milczałyśmy.
- Jak to się stało?- spytała gdy siedziałyśmy już na kanapie w salonie.
-Gdy wracałam od babci ze szpitala spotkałam Artura zaczął nie dotykać po twarzy i powiedział, że mnie kocha ja go odepchnęłam. Ktoś zdążył zrobić zdjęcie, które było na okładce ja. Od tamtego czasu nie odbierał telefonu ani nie odpisywał na smsy. A kiedy przyjechałam on zachlany leżał przy łóżku. Gdy mnie zobaczył zaczął mnie wyzywać od suk i tym podobne. Dobra nie chcę o tym już rozmawiać bo to nic nie zmieni.- wzięłam laptopa który leżał na stoliku przede mną. Włączyłam twittera i facebooka, nie wiem po co ale weszłam na profil Malika. Jego ostatnim tweetem było "od kochającej dziewczyny do dziwki". Nie powiem zrobiło mi się smutno ale bardziej się wkurzyłam.
-Co za szuja!- Krzyknęłam tak głośno że aż N podskoczyła.
-Co się stało?
-Co za dupek no nie wierzę! Jak on mógł przecież ja nic mu nie zrobiłam! Ja go nie zdradziłam! Nawet nie dał mi się wytłumaczyć! Jadę tam i mu to wszystko wygarnę- poderwałam się z kanapy zamykając komputer. Wzięła kurtkę i stanęłam przy drzwiach.
-Idziesz czy mam sama iść i skopać mu ten zasrany tyłek?!
-Już idę, idę tylko przestań się na mnie wyżywać!- wzięła bluzę i kluczyki od samochodu. Po chwili byłyśmy pod ich domem. Nawet nie zapukałam tylko wkroczyłam do środka.
-Gdzie jest ta szuja?!- wydarłam się. Wszyscy oprócz Liama spojrzeli na mnie zdziwieni.
-Na górze- powiedział szybko Li.
-Co się stało- spytał przerażony Lou. Nie odpowiedziałam mu tylko pobiegłam do jego pokoju. Zayn patrzył na mnie zdziwiony.
-Co ty sobie wyobrażasz?! Nie dałeś mi się wytłumaczyć tylko wolałeś obsmarować mnie w internecie?- nagle do pokoju wpadli chłopcy i Nina.
-Spokojnie, już spokojnie- podszedł i objął mnie Harry.- Niall, Louis ogarnijcie go a my chodźmy na dół.- dodał. Wyszliśmy z pomieszczenia i powędrowaliśmy do salonu. Tym razem nie byłam taka twarda, po moim policzku spłynęło kilka łez.- Kiedy wytrzeźwieje zrozumie swój błąd, wtedy się wszystko ułoży. Moja przyjaciółka usiadła koło mnie i oparła swoją głowę o moje ramie. Siedziałam tak w gronie moich przyjaciół a czułam się jak bym była pusta w środku jakby ktoś wyrwał mi serce z piersi. Nagle usłyszała jak ktoś spada ze schodów.
-Boże Nialler co ty robisz?- spytała przerażona Nina i szybko podbiegła do niego. Chłopak tarzał się ze śmiechu po ziemi. Co rozbawiło każdego, nawet mnie.- Nic ci nie jest?
-Trochę boli mnie tu- powiedział wskazując na usta.
-Jakoś temu zaradzimy- wyszeptała i pocałowała jego wargi.
-Dosyć tych czułości bo zaraz rzygnę- krzyknął Lou który schodził na parter razem z Zaynem, który miał mokre włosy.


_____________________________

Siemano!!! Mam nadzieję że się spodoba!!! Dodawajcie komentarze!!! Miłego czytania!!!!!!!!!! 

7 komentarzy:

  1. Faajny, tylko strasznie przytłaczająca czcionka :<
    + Zapraszam również do siebie za przeczytanie i skomentowanie mojego bloga! http:justpretendingthatwerecool.blogspot.com + Obserwujemy? ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham Zayna z mokrymi włosami, ale teraz to zachował się nie fair :P nieźle się na siebie powkurzali! A to jeszcze nie koniec bo przecież nic nie zostało wyjaśnione! Czekam na następny!
    @Ola143Cody

    OdpowiedzUsuń
  3. cześć:) na blogu http://beautiful-famous-and-rich.blogspot.com/ pojawił się już kolejny rozdział z perspektywy Loli. było by mi bardzo miło gdybyś weszła i przeczytała, a nawet skomentowała. przepraszam za spam.
    + http://www.youtube.com/watch?v=oEzcmRdYJ7s&feature=plcp <--- to jest filmik reklamujący mój blog, zachęcam do obejrzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wohohohohohoooooo Ostro fajnie. Tak przeczytałem twojego pierwszego posta i tego i strasznie zmienił Ci się styl pisania. Oczywiście na lepsze! W wolnej chwili zapraszam do mnie http://4friendsw-wa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń