czwartek, 14 czerwca 2012

Rozdział 11 "Oficjalnie"


Oczy Weroniki zaczęły błyszczeć.
-Musisz poznać też Ankę. Ona jest z Polski ale od dawna mieszka w Londynie. Poznałam ją na koncercie, jest tancerką zespołu. A teraz chodź, najpierw pojedziemy do mojego mieszkania zostawisz tam rzeczy, potem zobaczymy.
-Ok- powiedziała i ruszyliśmy w stronę samochodu. Droga do domu minęła dosyć szybko, cały czas Vero opowiadała o tym co się działo u moich znajomych od czasu kiedy mnie nie ma.
-Daj wezmę twój bagaż-zaproponował Niall
-Dziękuję- uśmiechnęła się do niego. Kochany blondynek, pomyślałam.
-No no ładne mieszkanko- stwierdziła.
-Mi też się podoba- odparłam.- Chodź, pokaże ci gdzie będziesz spała- pociągnęłam ją za rękę w stronę pokoju gościnnego. Urządzony był w stylu nowoczesnym, było on najbardziej kolorowym pomieszczeniem w całym apartamencie. Nialler postawił jej walizkę w garderobie. Nagle zadzwonił telefon Nialla.
-Liam dzwonił z pytaniem, czy mogli by tu przyjechać? Chcą poznać Vero- dodał chłopak.
-Jasne! A przyjadą z nimi Ann i Katy?
-Tak, obie są z chłopakami- mówił pisząc smsa.
-To fajnie.
-Gotowe, za jakieś 15-20 minut będą-powiedział.
-Vero to ty się rozpakuj a my pójdziemy przygotować coś do jedzenie.
-Ok- powiedziała. Ja z blondasem skierowałam się w stronę kuchni. Na szczęście kupiłam chipsy, ciastka itp. Rzeczy kiedy byłam w sklepie.
-Chce mi się jeść- stwierdził Niall.
-A kiedy ty nie jesteś głodny?- zapytałam śmiejąc się.
-No wiesz!- chłopak udawał obrażonego.
-Przepraszam-powiedziałam nadal się śmiejąc, chciałam dać mu buziaka w policzek ale odwrócił głowę i wpiłam się w jego wargi. Nialler położył mi ręce na biodrach, przyciągnął mnie bliżej.
-Takie przeprosiny to ja rozumiem-powiedział z uśmiechem.
-Mogę ci zadać jedno pytanie?
-Oczywiście-odparł.
-Czy my jesteśmy razem? Bo oboje wiemy co jest między nami ale- nie dokończyłam bo mi przerwał.
-Ja bym bardzo tego chciał ale tylko jeśli ty się zgodzisz.-powiedział z uśmiechem.
-Nie pragnę niczego na świecie tak bardzo jak tego!-odparłam.
-Czyli jesteśmy Oficjalnie parą.- uśmiechnął się do mnie jednym ze swoich najcudowniejszych uśmiechów.- Kocham cię!- Nie mogłam uwierzyć w to co się dzieje.
-Ja ciebie też.
_____________________________
Taki wyjątkowo krótki ale stwierdziłam, że go dodam bo mnie przez parę dni nie będzie! Jadę na wycieczkę szkoda tylko że na taką krótką bo na 2 dni :< Miłego czytania!! Proszę o komentarze!! :D xx

3 komentarze: